Codzienna, wiosenna stylizacja

Chyba mamy wiosnę! 10 stopni w cieniu i świecące słońce to najlepsze, co ostatnio się mogło wydarzyć. Szaro bura pogoda wyssała ze mnie całą energię, a teraz budzę się do życia jak cała przyroda naokoło. Z tej okazji w końcu udało się nam zrobić zdjęcia w jednej z moich ulubionych lokalizacji w centrum Rzeszowa. Pierwsza, wiosenna stylizacja to typowo codzienny zestaw, do biegania po mieście. Nie przypadkowo wybrałam do niej właśnie te buty – są mega wygodne, a stopa nie męczy się w nich tak szybko. Reszta ubrań jest dosyć przewidywalna dla mnie – długi płaszcz, który osłania od wiatru, ciepły sweterek i luźne boyfriendy w jasnym kolorze. W takim zestawie mogę podbijać świat!

Everyday, spring outfit

I think we have spring! 10 degrees in shadow and shining sun is the best that could happen right now. Grayish weather sucked all my energy, and now I wake up to life like all the nature around me. On this occasion, we finally managed to take photos in one of my favorite locations in the center of Rzeszów. The first spring outfit is a typical daily set for running around the city. I didn’t accidentally chose these shoes – they are very comfortable and the foot does not get tired in them so quickly. The rest of the clothes are quite predictable for me – a long coat that protects from the wind, a warm sweater and loose boyfriends in a light color. In this set, I can conquer the world!

codzienna stylizacja wiosenna